dzisiaj: 101, wczoraj: 92
ogółem: 3 037 143
statystyki szczegółowe
Liga Okręgowa » Siedlce |
Najbliższa kolejka 1 |
|
|||
🧐 Skazany na Fenix #7
📄 Święta, święta i po świętach. Do niektórych rzeczy można się przyzwyczaić, jak to że majówka kojarzy się z grillem, albo do remisów Feniksu. Tak samo niektórzy przyzwyczaili się do naszej cotygodniowej ankiety. Dojadając resztki świątecznej sałatki zapoznajcie się z kolejnym odcinkiem. Tym razem Kamil Rutkowski, który mimo niedużego stażu podzielił się z nami kilkoma ciekawymi historiami.
Czytamy 🔽
Pseudonim?
Rucio, Rutek.
Co robisz w życiu?
Pracuję.
Czy pamiętasz swój pierwszy mecz w Feniksie?
Nie pamiętam.
Najlepszy mecz jaki rozegrałeś?
Ciężko powiedzieć. Są dobre, przeciętne i słabe.
Najgorszy mecz?
Mecz w którym, kompletnie nic nie idzie tak, jakbyś chciał.
Najpiękniejsza bramka?
Oczywiście jedna z ładniejszych perełek strzelona u nas w meczu z Tajfunem Jartypory na 3:0. Widełki, czym zaskoczyłem sam siebie i zresztą chyba wszystkich, którzy byli na meczu. Jest wideo, w którym można zobaczyć tę bramkę (od 7:11)
https://youtu.be/Y92drCc3Plo?t=428
Najmilsze wspomnienie związane z Feniksem?
Jedno z najmilszych to drużynowy wyjazd do Złotoryi.
Najzabawniejszy moment na meczu, jeśli jakiś był?
Okrzyk 'JEST!' Pawła Zyglarskiego, gdy piłka jest w drodze do bramki. Często później nie wpada 🙂
Najciekawsze wydarzenie na meczu, jeśli jakieś było?
Z meczu z Watrą Mrozy w LO 17/18, gdy bramkarz drużyny przeciwnej obronił 3 rzuty karne Wafla, przegraliśmy wtedy 0:1.
Ulubiony zawodnik z przeszłości?
Ronaldinho, Zidane.
Najlepszy stadion, na jakim grałeś?
Do tej pory to Stadion w Złotoryi.
Najgorszy stadion?
Chyba te wszystkie, gdzie nie ma normalnego zaplecza sanitarnego.
Największe przeżycie związane z Feniksem?
Wyjazd do Złotoryi.
Najgorsze przeżycie?
Każdy większy problem zdrowotny, przez który nie mogę grać oraz przegrane, które odbierają chęci.
Jak to się stało, że grasz w Feniksie?
Wszystko zaczęło się od PKS Life Siennica. Grałem tam dokąd nie rozwiązali drużyny. Później miałem dłuższą przerwę i przestałem grać 😕Zacząłem chodzić na mecze i dopingować Fenix na meczach. Któregoś dnia Bobek, Kripek i Wafel dosłownie zobaczyli, że siedzę na trybunach. Potem od razu namawiali mnie, żebym zaczął przychodzić na treningi i tak jakoś się wkręciłem. Chociaż nie było łatwo mnie przekonać, ale zacząłem od nowa kopać. Nie żałuję tego! 😀
Jednym zdaniem: z trybun na boisko !!! 😁👊💪
Jedna rzecz, jaką byś zrobił, będąc prezesem Feniksu?
Walczyłbym o budynek klubowy i poprawę murawy.
Jak na Twoją pasję reagują najbliżsi?
Moi najbliżsi przywykli do mojej pasji i ją akceptują.
Hutnik Huta Czechy
Jabłonianka Jabłonna Lacka
Mazovia II Mińsk Maz.
Miedzanka Miedzna
Orzeł Unin
Płomień Dębe Wielkie
Podlasie Sokołów Podlaski
Pogoń II Siedlce
Sęp Żelechów
Tajfun Jartypory
Tęcza Stanisławów
Tygrys Huta Mińska
Victoria Kałuszyn
Watra Mrozy
Wektra Zbuczyn
Wilga Miastków
Zryw Sobolew
|