Gminny Klub Sportowy FENIX Siennica - strona oficjalna

Na 15 min przed planowanym rozpoczęciem spotkania gości z Warszawy w Cegłowie jeszcze nie było ale szybki telefon ustalił ich miejsce pobytu na korek przed Mińskiem. Więc czekamy z rozpoczęciem parę ładnych minut a że pogoda sprzyjała to rozgrzewka wyglądała następująco.

Po uporaniu się ze wszystkimi formalnościami meczowymi okazało się że boisko zostało wpuszczonych tylko 9 zawodników Pro Futuro i w takim składzie spotkanie się rozpoczeło. Atak za atakiem Fenixa i kontry Pro Futuro - tak wyglądało pierwsze 30 min spotkania. Na szczęście Fenix dal radę strzelić 4 gole. Tylko 4 bo nie wykorzystywał choćby takich sytuacji bramkowych jak ta Daniela Wasila. myślicie że nie można strzelić? Moża a w tej sytuacji był jeszcze spalony :-)

4 bramki ( strzelone po dwie przez Wasila i Pawlaka) to najmniejszy wymiar kary jaki warszawianie mogli dostać ponieważ tych bramek powinno byc przynajmniej 8. W drugiej połowie goście występowali już w 11 i zrobili nawet jedną zmianę gdyż reszta ekipy dojechała do Cegłowa i rozpoczęli od bramki na 4:1 i gdy zwietrzyli swoją szansę na więcej bramek piątą bramkę zdobył Paderewski. Potem natomiast strzelali już tylko goście a 3 błędy czyli, kiwanie się obrońcy w polu karnym, faul w polu karnym czy podanie obrońcy w środek pola karnego to coś czego nie powinno się robić. Najważniejsze że 3 punkty po raz kolejny zostały w Cegłowie, gdzie jak na razie Fenix na wiosnę nie przegrywa co cieszy. Za tydzień wyjazd na mecz z liderem do Józefowa więc o 3 punktach z taką grą Fenix nie ma niestety co myśleć choć może się mylę...

Zdjecia z meczu:

http://public.fotki.com/bpaderewski/fenixprofuturo/

• Komentarzy [0]
• czytano: [706]
• DO