Gminny Klub Sportowy FENIX Siennica - strona oficjalna

Jabłonianka Jabłonna Lacka – Sęp Żelechów 2 - 0

Gospodarze wywalczyli w końcu upragnione punkty. Jedna Wilga też wygrała swój mecz i Jabłonianka została na 14 miejscu, ale straty do bezpiecznego miejsca w tabeli są coraz mniejsze. A Sęp po dobrym meczu w środę stracił kolejne punkty i spadł w tabeli na 8 miejsce.

Watra Mrozy – Hutnik Huta Czechy 5 – 1

Wydawała się to dosyć równa para, a tutaj taki wynik. Hat tricka strzelił Daniel Serwatka, który przeskoczył Macieja Mistewicza w klasyfikacji strzelców. Watra odrobiła to co straciła w poprzedniej rundzie do Fenixu i Podlasia. Hutnik spadł na 10 miejsce i staje się drużyną nieprzewidywalną.

Victora Kałuszyn – Podlasie Sokołów Podlaski 2 – 1

Jedna z większych niespodzianek, ale jak spojrzymy na okoliczności to już nie wygląda to tak niewiarygodnie. Podlasie w 9 i w 88 mogli wyrównać z karnego. Victoria wskoczyła na 7 miejsce, a Podlasie ma coraz większą stratę do lidera.

Orzeł Łosice – MKS Małkinia 2 – 0

Bardzo ważne zwycięstwo dla Orła, który niemiłosiernie ostatnio przegrywał. Może będzie to też pewne odblokowanie psychiczne, bo 45 minut w Hucie mieli naprawdę dobre. 3 punkty pozwoliły się zbliżyć do bezpiecznego miejsca na 3 punkty, a mają jeszcze mecz zaległy.

Zorza Sterdyń – Mazovia Mińsk Mazowiecki 0 – 5

Maza kroczy od zwycięstwa do zwycięstwa. Jak tak dalej pójdzie to na koniec rundy lider będzie w Mińsku Mazowieckim (jak większość podejrzewała). Zespół jest coraz bardziej zgrany, a że najgroźniejsi rywale już są w 4 lidze to Mazovia powinna to wykorzystać i awansować. Zorza podobnie jak Orzeł skończył właśnie mecze z powiatem mińskim i musi się odbudować w kolejnych.

Wilga Miastków – Fenix Siennica 2 – 0

Najsmutniejszy dla nas wynik. Kiedyś musiała zdarzyć się wpadka. Szkoda, że nie przegraliśmy tego po dobrym meczu walki tylko w głupi sposób, przez brak zaangażowania części zawodników. Wilga wykorzystała swoje sytuację i nas wypunktowała. Martwią coraz większe braki kadrowe i wymalowane na twarzach „niech ta runda już się skończy”. Zmiennicy, którzy czekali 10 meczy żeby dostać szansę śpią na boisku.

Zryw Sobolew – Tygrys Huta Mińska 0 – 1

Tygrys dopisuje kolejne 3 punkty do swojego konta i już drugą kolejkę z rzędu utrzymuje pozycję lidera. Jeszcze jedna i padnie rekord. 26 punktów w 11 meczach to bardzo dobry wynik. Jeżeli wygrają z Łochowem to będą najmocniejszym rywalem Mazy w następnej rundzie i stanął się jednym z głównych kandydatów do awansu. 4 liga w Hucie? Przynajmniej blisko byłoby jeździć;)

ŁKS Łochów – Wektra Zbuczyn 3 – 1

Miałem pewne obawy co do postawy ŁKS, bo ciężki mecz grali w środę. Jak na twardy styl gry, który musi nieść za sobą urazy i kartki Łochów równo gra przez przez te 11 kolejek i nie odnotował żadnej wpadki. Wektrze nie udało się sprawić niespodzianki, ale na pewno ich ostatnie wyniki ich cieszą.

Tylko Zryw i Łochów nie będą mieli komfortu tygodnia wolnego. W końcu będzie czas potrenować i wyleczyć urazy. Może brak meczu w środę pomoże zorganizować czas na mecz w weekend.

• Komentarzy [6]
• czytano: [1212]
• DO