Gminny Klub Sportowy FENIX Siennica - strona oficjalna

Strona klubowa
Herb

Wyszukiwarka

Logowanie

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 8 gości

dzisiaj: 359, wczoraj: 1431
ogółem: 2 783 446

statystyki szczegółowe

Tabela ligowa

Liga Okręgowa » Siedlce

Wyniki

Brak danych.

Najbliższa kolejka

Najbliższa kolejka 1

Najlepsi typerzy

Zaloguj się, aby typować.
Lp. Osoba Pkt.

FenixSiennica TV

więcej...

 

 

 

 

Aktualności

Finał z happy endem

  • autor: fenixadmin, 2011-06-20 12:39

Meczem w niedzielne popołudnie Fenix zakończył jeden z najcięższych sezonów od lat. Ostatecznie zakończyło się szczęśliwie i Fenix utrzymał się w A klasie. Wygrana 4-1 z Radością w ostatnim meczu dało 12 miejsce w tabeli. Szału nie ma, ale jak zobaczymy naszą sytuację po pierwszej rundzie to ten wynik można uznać za wielki sukces w tym sezonie. Jednak oprócz jakiegoś progresu sportowego Fenix, dzięki Trenerowi i Zarządowi, zrobił milowy krok w organizacji i wygląda to normalnie, a zarówno Trener Andrzej Sieradzki, jaki i Prezes Michał Dyga zapewniają, że chcą więcej. Trochę o meczu w rozwinięciu…

Mecz odbywał się w ludzkiej temperaturze, co przy przygotowaniu kondycyjnym naszej drużyny nie było bez znaczenia. Rozpoczęliśmy jak zwykle nerwowo, dużo chaosu, niepewności, głupich strat. Dopiero po dziesięciu minutach zaczęło to wyglądać całkiem nieźle. Widać było, że nam zależało dużo bardziej niż zawodnikom z Radości. Walka opłaciła się po około 15 minutach kiedy to Andrzej Dróżdż zaatakował środkowego obrońcę, który stracił piłkę, a Andrzej spokojnie, po koźle włożył piłkę w róg bramki i było 1-0. Grało się spokojniej, ale Radość poczuła, że nie będzie tak ławo. Zawodnik z 5 mieszał strasznie w środku i robił przewagę, ale nie udało się niczego strzelić dobrze dysponowanemu Tomkowi Manickiemu, który wyłapywał wszystkie piłki zanim mogłyby stworzyć zagrożenie. Kiedy gra się wyrównała to Łukasz Pokropek pociągnął lewą stroną i idealnie podciął piłkę nad prawym obrońcą Radości, a ostatnio będący w dobrej formie Dariusz Osica przelobował wychodzącego bramkarza i 2-0. Ale oczywiście Fenix nie lubi grać jak wynik jest komfortowy i po zejściu Rexa (skręcona kostka) złe ustawienie obrońców wykorzystał zawodnik Radości, który dostał piłkę w miejscu gdzie nie było żadnego naszego obrońcy i przerzucił nad wychodzącym Tomkiem i było 2-1. Kontuzja Rexa okazała się poważna i wszedł Konrad Pawlak, który też był kontuzjowany, ale powiedział, że nie wyobraża sobie opuścić takiego meczu. Nie przebywał na boisku pięć minut, a dostał piłkę na róg pola karnego, opanował i spokojnie dograł na długi słupek gdzie był powracający do składu Fenixu Marek Rokicki i wbił piłkę z pięciu metrów z ochraniacza, żeby nie brudzić nowo kupionych butów.

3-1 do połowy i w szatni… opier… Trener nie chciał żebyśmy się rozluźnili, powiedział co jest źle i wyszliśmy na drugą połowę zmotywowani. Radość wykazywała w niej więcej energii niż w pierwszej. Szczególnie zawodnik z numerem 5 chciał coś ustrzelić, ale brakowało trochę umiejętności, a przede wszystkim równego boiska. Pod koniec była dla mnie denerwująca sytuacja, bo Andrzej kolejny raz musiał zejść przed końcem meczu do szatni, bo dostał czerwoną kartkę. Przypominam, że na ten mecz wrócił po dwóch meczach kary. Andrzej musi zachować więcej spokoju, wtedy przy jego stylu gry obrońcy będą dostawać czerwone kartki, a my będziemy mieli przewagę. Kiedyś podobnie grał Wojtek Antosiewicz, który niemiłosiernie irytował obrońców, ale nigdy nie dostał kartki za dyskusje. Zawsze za faul, a najczęściej było tak, że obrońcy dostawali żółtą kartkę, albo czerwień, a Franek tylko się uśmiechał pod nosem. Andrzej więcej spokoju. W doliczonym czasie gry Młody Rodzyn spokojnie przyjął sobie na szesnastym metrze piłkę na klatkę i z pierwszej piłki obok słupka ustalił wynik meczu. Darek strzelił 6 bramkę w sezonie i został 3 strzelcem zespołu. Gratulujemy i mamy nadzieje, że nie osiądzie na komplementach, których sporo dostał wczoraj.

Po meczu było zakończenie, na którym raczej było skupienie przed następnym sezonem i co będzie niż radość po utrzymaniu. Może to i dobrze, tylko na jak długo.

Skład: Tomasz Manicki, Karol Szczęsny, Łukasz Pokropek, Rafał Malinowski (30' Konrad Pawlak), Piotr Markowski, Kamil Jastrzębski, Rafał Matak, Michał Maciejewski, Marek Rokicki (70' Michał Dyga), Andrzej Dródż, Dariusz Osica


  • Komentarzy [4]
  • czytano: [799]
 

autor: BartekP 2011-06-20 15:06:22

Profil BartekP w Futbolowo żałuje że mnie nie było ale jak po 20 wjechałem do Siennicy to tylko jakieś zwłoki widziałem spacerujące he he he


autor: BartekP 2011-06-20 15:17:43

Profil BartekP w Futbolowo i jeszcze statystycznie: jesień 8 pkt, wiosna 17 pkt a przy odrobinie szczęścia mogło być więcej o jakieś 4 pkt. Dwie równe rundy dałyby dobre miejsce. Gratulacje dla coach'a i dla was za dobrze odwaloną robotę


autor: rafal88 2011-06-21 13:06:36

Profil rafal88 w Futbolowo nieszczęśliwy termin tej ostatniej kolejki, bo impreza mogłaby być dużo lepsza, ale najważniejsze że było po czym świętować.


autor: BartekP 2011-06-21 15:42:53

Profil BartekP w Futbolowo aż strach pomyśleć co by się działo jakby mecz był w sobotę...


Musisz się zalogować, aby dodawać komentarze.

Reklama

Ostatnie spotkanie

Nie wprowadzono danych o ostatnich meczach.

Wykonanie strony

Wykonanie WFLdizajn
wykonanie WFLdizajn

 

 

 

 

 

Ankiety

W jakim dniu powinny być rozgrywane mecze w Siennicy?

Najnowsza galeria

Fenix - Zryw
Ładowanie...

SPONSOR GŁÓWNY

URZĄD GMINY W SIENNICY

 

Statystyki drużyny